Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kim
Autor: Rudyard Kipling

niezbyt jest bezpiecznie ludziom uczciwym! — to rzekłszy, Mahbub Ali podniósł się z ziemi, wdział pas i ruszył ku koniom. — A może ci ją sprzedać? W brzmieniu tych słów było coś takiego, że Mahbub stanął i odwrócił się. — Cóż to za nowe psikusy? — Daj osiem ann, a powiem — rzekł Kim, szczerząc zęby. — Chodzi o twój spokój. — Ach, szatanie! — rzekł Mahbub, wręczając mu pieniądz. — Czy pamiętasz małą sprawkę złodziei… w nocy, tam w Umballi? — Ponieważ wiem, że czyhali na moje życie, więc jeszcze nie zdołałem zapomnieć. I cóż? — Czy pamiętasz Seraj Kaszmirski? — Natrę ci zaraz uszu, sahibie! — Nie potrzeba… Pathanie. Dość na tym, że drugi fakir, którego sahibowie zbili do utraty przytomności, był to ten sam człowiek, który przetrząsał twoją komorę w Lahorze. Widziałem jego twarz, gdy go niesiono do parowozu. Ten samiusieńki człowiek. — Czemuś mi tego wpierw nie powiedział? — Oho, on pójdzie do kozy i posiedzi cicho przez parę lat. Nie potrzeba mówić więcej, niż to jest konieczne w danej chwili. Zresztą wtedy nie potrzeba mi było pieniędzy na frykasy. — Allach kerim! — zawołał Mahbub Ali. — Czy pewnego dnia nie przyszłaby ci fantazja sprzedać moją głowę za garstkę łakoci? Kim do śmierci nie zapomni tej przewlekłej, ociężałej jazdy z Umballi przez Kalkę i obok ogrodów pindżorskich aż do Simli. Nagły prąd na rzece Gugger zniósł im jednego z koni (oczywiście najcenniejszego!), a Kim omal nie utonął wśród niesionych wodą otoczaków. W dalszej drodze konie spłoszyły się na widok rządowego słonia, a ponieważ znalazły w bród paszy, więc zmitrężono półtora dnia na ich pochwycenie. Potem spotkali Sikandar-Khana jadącego z kilku szkapami nienadającymi się na sprzedaż — ostatkami swej stadniny; Mahbub, który w małym palcu lepszym był koniarzem niż Sikandar-Khan we wszystkich namiotach, musiał koniecznie kupić dwie najlichsze chabety, co pociągnęło za sobą osiem godzin uciążliwych targów i Bóg wie ile tytoniu. Ale wszystko to było istną rozkoszą; ta włóczęga gościńcem, wspinanie się, zjeżdżanie, okrążanie występów skalnych, piętrzących się coraz to wyżej; rumieniec świtu hen na wiecznych śniegach; świecznikowate kaktusy sterczące szeregami na głaźnych zboczach; odgłosy tysiąca strumieni; paplanina małp; majestatyczne deodary (cedry himalajskie) strzelające jedne ponad drugimi w warstwicach obwisłych gałęzi; rozległy widok na równiny staczające się hen w dal u ich podnóża; ustawiczne pojękiwanie trąbek tongi i dzikie szamotanie się prowadzonych koni, gdy tonga wypadała z zakrętu; przystanki poświęcone modłom (Mahbub wypełniał sumiennie obrzędowe obmywania i nie szczędził gardła w modlitwie, gdy mu na to czas pozwalał); wieczorne pogawędki na popasach, gdy wielbłądy i bawoły żuły z przejęciem obrok, a ciemięgi-poganiacze zwierzali się z nowinek zasłyszanych po drodze. Wszystko to rozśpiewało i rozkołysało serce Kima. — Ale gdy się skończy ten śpiew i te pląsy — mawiał Mahbub Ali — wtedy przyjdzie sahib-pułkownik… a to będzie mniej miłe! — Jakiż czarowny kraj… przepięknym krajem jest Hind (Indie)… a kraj Pięciu Rzek (Pendżab) jest nade wszystko uroczy — mówił Kim półśpiewem. — Do niego powrócę, jeżeli pułkownik zechce przeciwko mnie choć palcem ruszyć… Gdy raz drapnę, któż mnie odnajdzie? Spojrzyj, Hadżi, czy tamto miasto, to Simla? Allach! Co za miasto! — Ojciec mego brata (a był on starcem, gdy studnia sahiba Mackersona była nowością w Peshawar) pamiętał te czasy, gdy stały tu zaledwie dwa domy. Poprowadził tabun poniżej głównego gościńca na dolny rynek simlański — w tę rojną królikarnię, co spiętrza się pod kątem 45° od doliny aż popod sam ratusz. Człek, co zna tutejsze przejścia i kryjówki, może drwić sobie z całego korpusu policyjnego letniej stolicy

Czytaj dalej: 2 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 52 | 54 | 55 | 56 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 66 | 68 | 69 | 71 | 72 | 73 | 75 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 126 | 127 | 128 | 129 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 168 | 170 | 172 | 173 |


Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych

dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych

sprawozdawczość finansowa ngo

podatki w ngo

koszty działalności ngo

rozliczanie projektów unijnych

vat w ngo

prowadzenie ksiąg w ngo

obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych

ngo do kontroli

kpir w ngo

fundusze w ngo

dokumentacja w ngo

wynagrodzenia w ngo

audyt w ngo


Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Andrzej Frycz Modrzewski, Joachim Gasquet, Théodore de Banville, Stefan Grabiński, Fagus, René Descartes, E. T. A. Hoffmann, Anatole France, Aleksander Brückner, Maria Konopnicka, Fryderyk Hebbel, Michał Bałucki, Daniel Defoe, Honore de Balzac, Hans Christian Andersen, Jean-Marc Bernard, Michaił Bułhakow, Charles Guérin, Stanisław Brzozowski, Theodor Däubler, brak, Deotyma, Konstanty Gaszyński, Hugo von Hofmannsthal, Julius Hart, Anton Czechow, Adam Asnyk, Jan Kasprowicz, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Jacob i Wilhelm Grimm, Henry Bataille, Maria Dąbrowska, Władysław Anczyc, Max Dauthendey, Antoni Czechow, Louis le Cardonnel, Anatole le Braz, Casimir Delavigne, Eurypides, Aloysius Bertrand, Frances Hodgson Burnett, Gustave Kahn, Karl Gjellerup, Zygmunt Gloger, Seweryn Goszczyński, Alter Kacyzne, Wincenty Korab-Brzozowski, Alfred Jarry, Marija Konopnicka, Max Elskamp, George Gordon Byron, Guillaume Apollinaire, Bolesław Prus, Dōgen Kigen, Louis Gallet, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Marceline Desbordes-Valmore, Homer, Johann Wolfgang von Goethe, nieznany, Charles Baudlaire, Charles Cros, Klemensas Junoša, Wiktoras Gomulickis, Józef Czechowicz, Stanisław Korab-Brzozowski, Charles Baudelaire, Rudolf G. Binding, Aleksander Fredro, Antonina Domańska, Tristan Derème, Anatol France, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Denis Diderot, Stefan George, James Oliver Curwood, Léon Deubel, Alojzy Feliński, Fryderyk Hölderlin, Rudyard Kipling, Tadeusz Boy-Żeleński, Franciszek Karpiński, Wiktor Gomulicki, Aleksander Dumas, Pedro Calderón de la Barca, Miguel de Cervantes Saavedra, Björnstjerne Björnson, Francis Jammes, Joseph Conrad, , Maria De La Fayette,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Ptaszki
Podróż
Wyznanie artysty
Bracia, patrzcie jeno…
Testament
światło popołudniu
Historia roku
Syrena
Pod baldachimem drzew
Kołysanka

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Montaż i instalacja ogrodzeń
Otoczenie ogrodzenia
itever
bestrolety fanpage
itever.pl




zobacz zrodlo oraz inne
zobacz zrodlo oraz inne
zobacz zrodlo oraz inne
© 2015 Zbiór książek.