Tytuł: Kim Autor: Rudyard Kipling co teraz nastąpi. — Przeto ustanowiono trojakie zawody na siłę dla wszystkich, którzy przystąpią do turnieju. Gdy przyszło do próbowania łuku, Pan nasz najpierw złamał łuk, który mu podano, a potem zażądał takiego, którego nikt nie mógł napiąć. Wiesz o tym? — Pisano o tym. Czytałem. — Strzała, prześcignąwszy wszystkie cele, osiągnięte przez innych, pomknęła hen w dal, aż znikła z oczu. Na koniec spadła; tam gdzie dotknęła ziemi, wytrysnął strumyk, który obecnie stał się rzeką, ta zaś (dzięki łaskawości Pana naszego i tych zasług, jakie zdobył sobie, zanim się wyzwolił) ma tę własność, iż zmywa wszelką zmazę i zakałę grzechu z każdego, kto się w niej wykąpie. — Tak napisano — rzekł kustosz markotnie. Lama odetchnął głęboko. — Gdzie ta rzeka? O źródło mądrości, powiedz, gdzie utkwił ów bełt? — Niestety, nie wiem tego, mój bracie — rzekł kustosz. — Nie, jeżeli raczyłeś zapomnieć… to jedyna rzecz, o której mi nie powiedziałeś. Chyba i to jest ci wiadome? Patrz, jestem człowiekiem starym! Błagam cię, kładąc głowę u stóp twoich, o źródło mądrości! My wiemy, że On napiął łuk. Wiemy, że strzała upadła! Wiemy, że wytrysnął strumień! Więc kędyż jest owa rzeka? We śnie słyszałem głos, że ją odnajdę. Dlatego przybyłem… jestem tu… ale gdzież jest rzeka? — Sądzisz, że gdybym wiedział, nie wołałbym na cały głos o tym? — Przez nią zyskuje się wybawienie z Kołowrotu Wszechrzeczy — ciągnął dalej lama, nie zważając na jego słowa. — Rzeka Strzały! Pomyśl jeszcze nad tym!… Może jakiś mały strumyczek, wyschnięty od upałów? Lecz Najświętszy nigdy by tak nie oszukiwał starca. — Nie wiem… nie wiem… Lama znowu przybliżył na odległość dłoni swą twarz, tysiącem zmarszczek okrytą, do twarzy Anglika. — Widzę, że nie wiesz. Ponieważ nie jesteś wyznawcą zakonu, sprawa ta zakryta jest przed tobą. — Tak… zakryta… zakryta… — Jesteśmy obaj związani, ja i ty, mój bracie. Lecz ja — (tu podniósł się, powłócząc miękkimi zwojami grubego sukna) — chcę wyzwolić się przebojem! Chodź razem ze mną! — Mam obowiązki — rzekł kustosz — ale gdzie ty iść zamierzasz? — Najpierw do Kashi (Benares)… gdzieżby indziej? Tam, w tym mieście spotkam jednego z wyznawców czystej wiary w świątyni Jainów. On również jest poszukiwaczem tajemnicy i może od niego nabędę jakichś wiadomości. Może pójdzie on wraz ze mną do Buddh Gaya, stamtąd na północ i zachód do Kapilavastu, tam zaś będę dowiadywał się o rzekę. Nie, będę szukał wszędzie, gdziekolwiek droga mi wypadnie, albowiem nieznane jest miejsce, gdzie upadła strzała. — A jak będziesz szedł? Do Delhi jest spory kawał drogi, a do Benares jeszcze dalej. — Drogami i kolejami. Od Pathânkot, gdy opuściłem góry, aż tutaj jechałem pociągiem. O, jak on jedzie prędko! Zrazu zdumiewałem się, widząc te wysokie drągi, sterczące wzdłuż toru, z których nieustannie wysnuwały się druty — (tu gestami naśladował wznoszenie się i opadanie słupów telegraficznych, migających koło pociągu. — Lecz później chwyciły mnie kurcze i zapragnąłem iść piechotą, jak miałem w zwyczaju. — A czy jesteś pewny drogi? — zapytał kustosz. — O, na to wystarczy się tylko rozpytywać i płacić, a osoby do tego wyznaczone odsyłają każdego na właściwe miejsce. Tego dowiedziałem się z pewnego źródła w klasztorze — rzekł lama chełpliwie. — A kiedy pójdziesz? Kustosza rozśmieszyło to skojarzenie staroświeckiej pobożności i nowoczesnego postępu, które jest cechą dzisiejszych Indii. — Zaraz, skoro będę mógł. Zwiedzę miejsca, gdzie On żył, aż dojdę do Rzeki Strzały. Zresztą… oto papier, na którym wypisano godziny odjazdu pociągów idących na południe. — A jak z jedzeniem? Lamowie zazwyczaj mają przy sobie sporo Czytaj dalej: 2 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 52 | 54 | 55 | 56 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 66 | 68 | 69 | 71 | 72 | 73 | 75 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 126 | 127 | 128 | 129 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 168 | 170 | 172 | 173 | Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych sprawozdawczość finansowa ngo podatki w ngo koszty działalności ngo rozliczanie projektów unijnych vat w ngo prowadzenie ksiąg w ngo obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych ngo do kontroli kpir w ngo fundusze w ngo dokumentacja w ngo wynagrodzenia w ngo audyt w ngo Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: E. T. A. Hoffmann, Aloysius Bertrand, Julius Hart, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Wiktor Gomulicki, Joachim Gasquet, Maria Dąbrowska, Tadeusz Boy-Żeleński, René Descartes, Stefan George, Joseph Conrad, Charles Baudelaire, Charles Guérin, Wincenty Korab-Brzozowski, Tristan Derème, Aleksander Brückner, Denis Diderot, George Gordon Byron, Frances Hodgson Burnett, Antoni Czechow, Deotyma, Andrzej Frycz Modrzewski, Aleksander Fredro, Louis Gallet, Daniel Defoe, Marija Konopnicka, Charles Baudlaire, Klemensas Junoša, Bolesław Prus, Dōgen Kigen, Hugo von Hofmannsthal, Wiktoras Gomulickis, Rudolf G. Binding, James Oliver Curwood, Pedro Calderón de la Barca, Michaił Bułhakow, Stanisław Korab-Brzozowski, Gustave Kahn, Stefan Grabiński, Max Elskamp, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Alfred Jarry, Léon Deubel, nieznany, Maria Konopnicka, Théodore de Banville, Johann Wolfgang von Goethe, Marceline Desbordes-Valmore, Fagus, Adam Asnyk, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Miguel de Cervantes Saavedra, Alojzy Feliński, Antonina Domańska, Józef Czechowicz, Guillaume Apollinaire, Homer, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Fryderyk Hölderlin, Aleksander Dumas, Theodor Däubler, Seweryn Goszczyński, Charles Cros, Eurypides, Anatol France, Jacob i Wilhelm Grimm, Honore de Balzac, Louis le Cardonnel, Franciszek Karpiński, Zygmunt Gloger, Casimir Delavigne, Jean-Marc Bernard, Anatole France, Fryderyk Hebbel, Jan Kasprowicz, Björnstjerne Björnson, Alter Kacyzne, brak, Rudyard Kipling, Max Dauthendey, Anton Czechow, Konstanty Gaszyński, Anatole le Braz, Henry Bataille, Władysław Anczyc, Stanisław Brzozowski, Francis Jammes, Michał Bałucki, Maria De La Fayette, Hans Christian Andersen, , Karl Gjellerup, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Podróż Marysieńka Sobieska Nasi okupanci Potwarz Len Dzieło sztuki In memoriam trzech wielkich aktorów O pierwszej nad ranem Starożytna Litwa Krasnoludek kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Montaż i instalacja ogrodzeń Otoczenie ogrodzenia itever bestrolety fanpage BestRolety |
zobacz zrodlo oraz inne zobacz zrodlo oraz inne zobacz zrodlo oraz inne zobacz zrodlo oraz inne zobacz zrodlo oraz inne |