Tytuł: Młyn na wzgórzu Autor: Karl Gjellerup przemogła się i chciała także Jenny przywitać pieszczotliwym dotknięciem, ale głowa sarny zniknęła tak samo szybko, jak się ukazała, i tylko odzywający się kiedy niekiedy srebrzysty dźwięk dzwonka, za każdym razem wprawiający Lizę w zakłopotanie i dławiący jej głos w krtani, wskazywał, gdzie się Jenny ukrywa. Młynarz siedział najbliżej niej w rogu kanapy i nie patrząc na nią, targnął nerwowo brodę. Jeszcze ciągle wydawało mu się to niemal snem, że ona siedzi obok — że Liza kłusowniczanka, złodziejska córka, siedzi w tej leśniczówce, gdzie zawsze szukał przed nią schronienia i gdzie je znajdował. Podczas każdego, najdrobniejszego jej poruszenia emanował z jej włosów, z jej ubrania, z jej całej istoty jakiś szczególny wiew świeżości — surowy chłód listopadowego wichru, woń lasu, łąki i bagniska, zwiędłych liści i słonego jeziora, a wszystko przepajał zwierzęcy, zdrowy zapach jej oddechu. Ta atmosfera izolowała go w środku zacisznego, przepełnionego nieco ciężkim powietrzem pokoju, wprawiała go jak gdyby w lekkie oszołomienie. Rozumiał zaledwie najważniejsze szczegóły z tego, co Liza opowiadała. Teraz umilkła i wypijała kawę skromnymi łyczkami. — Tak, Lizo — odezwał się nieco przymglonym głosem — nie wiem doprawdy, co powiedzieć. Bardzo być może, że jesteś przeciążona pracą. Wczoraj przed południem zasnęłaś podczas roboty wskutek znużenia… Tak, tak… nie wiesz o tym nawet… — O, tak, zdrzemnęłam się przez chwilę. — Ale nie wiesz wcale o tym, że wszedłem do izby… tak twardo spałaś. Nie chciałem cię budzić… Ale teraz należy się zastanowić nad tym, nie mogę wymagać od ciebie tak wiele, ponad siły… Filiżanka zadźwięczała na spodku, gdy Liza odstawiła ją na stół. — Ach, nie, proszę pana, niech się pan z tym nie liczy, bardzo proszę! Był pan tak dobry i powiększył mi płacę… więc jeżeli będę otrzymywać ten dodatek… to wypadnie panu taniej aniżeli brać drugą dziewczynę. A teraz byłam właśnie tam na bagnach… zawiozłam matce konfitury, ciasto i owoce, które otrzymałam łaskawie od pana dla niej i za które ona bardzo pięknie dziękuje… i ja także dziękuję panu… A matka była bardzo chora i musi teraz ciągle leżeć… potrzeba bardzo dużo pieniędzy, więc muszę zarabiać jak najwięcej. A skoro pan zechce dać mi po temu sposobność… Ja jestem tak młoda i silna, chociaż zmęczę się trochę niekiedy, nie zaszkodzi mi to wcale i z pomocą bożą potrafię wszystkiemu podołać… Liza rzadko uciekała się do pomocy Pana Boga, ale atmosfera domu zachęciła ją do tego i zauważyła też, że wywarło to doskonałe wrażenie. Również łzy dziecięcej miłości, które napłynęły jej do oczu zupełnie mimo woli, gdy wspomniała o chorej matce, przemówiły bardzo na jej korzyść w opinii dobrodusznego rodzeństwa z leśniczówki. — Tak, tak, Lizo, skoro takie jest twoje mniemanie, to pozostawimy wszystko po staremu… mnie to zupełnie dogadza. A teraz powinnaś wracać do domu, zanim się ściemni. Więc powiedz tam w Smoczym Dworze, że dziękuję im bardzo, ale nie skorzystam z tej propozycji. Liza powstała. Wszyscy widzieli jej pokorę i pełne wdzięczności uradowanie; nikt nie dojrzał w jej sercu tryumfującego śmiechu. Jak doskonale załatwiła zlecenie otrzymane ze Smoczego Dworu! Kto wie, jaki byłby ostateczny wynik, gdyby zamiast niej sama Smocza matka patronowała tej sprawie? I jeszcze jedną kwestię związała ze swym odjazdem. Czy Janek nie pojechałby z nią razem? Dziedzic martwi się bardzo o niego, ponieważ Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych sprawozdawczość finansowa ngo podatki w ngo koszty działalności ngo rozliczanie projektów unijnych vat w ngo prowadzenie ksiąg w ngo obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych ngo do kontroli kpir w ngo fundusze w ngo dokumentacja w ngo wynagrodzenia w ngo audyt w ngo Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Konstanty Gaszyński, Julius Hart, brak, Louis le Cardonnel, Wincenty Korab-Brzozowski, Marceline Desbordes-Valmore, Hans Christian Andersen, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Rudolf G. Binding, , Denis Diderot, E. T. A. Hoffmann, Zygmunt Gloger, Charles Cros, Stefan George, Pedro Calderón de la Barca, Alojzy Feliński, Antonina Domańska, Tristan Derème, Louis Gallet, Anton Czechow, Maria Dąbrowska, Jean-Marc Bernard, René Descartes, Deotyma, Max Elskamp, Franciszek Karpiński, Fagus, Anatole France, Joachim Gasquet, Hugo von Hofmannsthal, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Andrzej Frycz Modrzewski, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Joseph Conrad, James Oliver Curwood, Charles Baudelaire, Stanisław Korab-Brzozowski, Jan Kasprowicz, Casimir Delavigne, Anatol France, Aleksander Dumas, Theodor Däubler, Wiktor Gomulicki, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Charles Guérin, Stanisław Brzozowski, Rudyard Kipling, Aloysius Bertrand, Guillaume Apollinaire, Karl Gjellerup, Michał Bałucki, Bolesław Prus, Fryderyk Hölderlin, Michaił Bułhakow, Honore de Balzac, Miguel de Cervantes Saavedra, Björnstjerne Björnson, Dōgen Kigen, Wiktoras Gomulickis, George Gordon Byron, Aleksander Brückner, nieznany, Stefan Grabiński, Maria Konopnicka, Jacob i Wilhelm Grimm, Charles Baudlaire, Eurypides, Homer, Józef Czechowicz, Alfred Jarry, Maria De La Fayette, Seweryn Goszczyński, Johann Wolfgang von Goethe, Władysław Anczyc, Antoni Czechow, Alter Kacyzne, Max Dauthendey, Francis Jammes, Marija Konopnicka, Gustave Kahn, Tadeusz Boy-Żeleński, Klemensas Junoša, Frances Hodgson Burnett, Henry Bataille, Théodore de Banville, Léon Deubel, Anatole le Braz, Fryderyk Hebbel, Adam Asnyk, Daniel Defoe, Aleksander Fredro, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Żądza nicestwa Rozmaryn Lulajże, Jezuniu Albatros Na Wzgórzu Śmierci Zając i jeż Starożytna Litwa Mogiła wyklętego poety Opuszczenie Pożegnanie z Lindorą w górach kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Montaż i instalacja ogrodzeń Otoczenie ogrodzenia itever bestrolety fanpage it-ever.eu |
|
Szamba betonowe Kutno Szamba betonowe z montażem Konin Lacné betónové žumpy Šaľa |