Tytuł: Młyn na wzgórzu Autor: Karl Gjellerup nie troszcząc się bynajmniej o to, czy dom mieszkalny lub piekarnia spalą się do fundamentów — które stały samotne, uświadamiając sobie straszną tajemnicę. Chociaż dziewczyna doznawała w tej chwili wrażenia, że wszystko dokoła niej zapada się gdzieś, nie straciła przytomności — natura jej była nazbyt silna. Oprócz tego zaś na czoło wysunęła się natychmiast jedna jedyna myśl, która stała się mocną, koncentrującą osią wszystkich rozproszonych, bezładnie pomieszanych wrażeń i uczuć — myśl, że on jednak kochał *tamtą*! I młynarz wyczytał tę myśl w jej zmartwiałych oczach, widząc ją stojącą z wyciągniętymi rękoma i dostrzegając w jej spojrzeniu wyraz, jakiego nie znał dotąd. — Ach, Hanno, Hanno! — zawołał. — Zgrzeszyłem… sprzeniewierzyłem się tobie… och, tylko myślą… wiem o tym… przebacz mi! Spoglądała na niego tym samym tępym spojrzeniem i szepnęła zaledwie dosłyszalnym głosem: — Jak mogłeś? — Hanno! Jestem zły, jestem grzeszny, ale ty nie pojmiesz tego… mówiłem przecież… jakżebyś mogła pojąć? Tak jest, kochałem Lizę…. taka miłość jest podobna do gorączki, która dręczy człowieka! Wiedziałem, że ona jest na wskroś zła… wiedziałem, że ty jesteś dobra… ach, rozumiałem, że ty możesz mnie ocalić… ale byłem jakby urzeczony, wpadłem w sieć grzechu. Zaczęło się to, zanim jeszcze Chrystyna umarła… I oderwanymi, gwałtownie wyrzucanymi z gardła zdaniami opowiadał młynarz całą historię swej namiętności: jak zrazu ten popęd czaił się w ukryciu, jak obudził podejrzliwość Chrystyny i zatruł jej życie, a może nawet spowodował jej śmierć; jak on sam błąkał się między pożądaniem Lizy i miłością Hanny, między złym i dobrym aniołem, i jak Liza ciągle omotywała go na nowo. Przypomniał jej ową niedzielę w listopadzie, kiedy tak chętnie zostawił u nich w domu Janka, a sam jak dzikie zwierzę gnał przez las do młyna, ogarnięty jedynym obłędnym pragnieniem chwycenia Lizy w swe ramiona… A potem mówił o innym listopadowym dniu, kiedy przyrzekł ją poślubić i przyszedł do nich, aby się pożegnać z miejscem, gdzie doznał tyle szczęścia, z przyjaciółmi, których ponad wszystko ukochał… i kiedy się to stało wieczorem. Hanna doznawała wrażenia, jakiego zapewne doznaje człowiek, który zauważył już dawno, że mieszka na nietrwałym gruncie i że dokoła czai się coś groźnego, a który nagle staje nad kraterem wulkanu i patrzy w ziejący żarem kocioł czarownic, gdzie warzył się ten jego niepokój. Grzeszną namiętność znała dotychczas tylko z nazwiska, słyszała o niej w abstrakcyjnych deklamacjach kaznodziei, czytała o niej w umoralniających broszurach. Wyczuwała doskonale, że i w niej samej kryje się to zło; niekiedy odczuwała nawet niejasny błysk samouświadomienia, zaczerpniętego z prawd wiary, że i na niej także ciąży ten grzech dziedziczny, że i ona sama byłaby skazana na potępienie, gdyby Chrystus nie odkupił jej swą męczeńską śmiercią. Ale myśli te błądziły dotąd w mglistej dali, dopiero teraz ucieleśniły się. Stanęła oko w oko z namiętnością, usłyszała głos grzechu, jakim przemawiał człowiek najdroższy dla niej na świecie. I pojęła wszystko. Niejedno, co wydawało się jej dotąd zagadkowe w jego postępowaniu, stało się nagle zrozumiałe. Pojęła, jak tęsknie wyciągał ku niej dłonie, miotany obawą i nadzieją, jak usiłował przemóc własną naturę — i jak wreszcie po błąkaniu się na bezdrożach i straszliwym upadku, stał się godny tej, którą kochał — teraz, kiedy już było za późno. Za późno już było, Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych sprawozdawczość finansowa ngo podatki w ngo koszty działalności ngo rozliczanie projektów unijnych vat w ngo prowadzenie ksiąg w ngo obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych ngo do kontroli kpir w ngo fundusze w ngo dokumentacja w ngo wynagrodzenia w ngo audyt w ngo Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Jean-Marc Bernard, Franciszek Karpiński, Maria Dąbrowska, Théodore de Banville, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Maria Konopnicka, Andrzej Frycz Modrzewski, Daniel Defoe, Joseph Conrad, Fryderyk Hebbel, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Aleksander Dumas, Honore de Balzac, , Wiktor Gomulicki, Louis le Cardonnel, Pedro Calderón de la Barca, Dōgen Kigen, nieznany, Casimir Delavigne, Louis Gallet, Eurypides, Rudolf G. Binding, René Descartes, Anatol France, Karl Gjellerup, James Oliver Curwood, Michaił Bułhakow, Stanisław Brzozowski, Stanisław Korab-Brzozowski, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Antoni Czechow, Aleksander Brückner, Seweryn Goszczyński, Tristan Derème, Bolesław Prus, Anatole le Braz, Adam Asnyk, E. T. A. Hoffmann, Jacob i Wilhelm Grimm, Wincenty Korab-Brzozowski, Władysław Anczyc, Deotyma, Björnstjerne Björnson, Zygmunt Gloger, Antonina Domańska, George Gordon Byron, Julius Hart, Charles Guérin, Marceline Desbordes-Valmore, Alojzy Feliński, Max Dauthendey, Denis Diderot, Maria De La Fayette, Henry Bataille, Hans Christian Andersen, Alfred Jarry, Klemensas Junoša, Frances Hodgson Burnett, Johann Wolfgang von Goethe, Aloysius Bertrand, Wiktoras Gomulickis, Michał Bałucki, Tadeusz Boy-Żeleński, Hugo von Hofmannsthal, Marija Konopnicka, Francis Jammes, Rudyard Kipling, Konstanty Gaszyński, Gustave Kahn, Stefan Grabiński, Fagus, Anton Czechow, Theodor Däubler, Homer, Jan Kasprowicz, Charles Cros, Léon Deubel, brak, Miguel de Cervantes Saavedra, Józef Czechowicz, Alter Kacyzne, Joachim Gasquet, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Charles Baudlaire, Charles Baudelaire, Max Elskamp, Stefan George, Fryderyk Hölderlin, Guillaume Apollinaire, Anatole France, Aleksander Fredro, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Piosnka ułańska Legenda Młodej Polski Puk z Pukowej Górki Zwierciadlana zagadka Muza sprzedajna Zaproszenie do podróży preludium elegia niemocy Północ już była Troškimas kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Montaż i instalacja ogrodzeń Otoczenie ogrodzenia itever bestrolety fanpage BestRolety |
zobacz zrodlo oraz inne |