Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Młyn na wzgórzu
Autor: Karl Gjellerup

się zwinąć go i przywiązać. Wicher wyrywa z rąk młynarza jedną z desek i rzuca ją poza balustradę. Coraz szybciej huczy grzmot śladem błyskawicy, jak gdyby chciał dogonić swego ognistego zwiastuna. I wydaje się, że niekiedy wychodzi zwycięzcą z tego pościgu — jest to jednak nowa błyskawica, towarzysząca poprzedniemu grzmotowi, albowiem błyska się i grzmi ze wszystkich stron. Młynarz patrzy w błyskawice, biegając bez tchu po galeryjce między łańcuchem a skrzydłami, rozwiązując liny, zbierając deski lub zawisając na wiązaniu. Czasem płomień razi go wprost w oczy, czasem rozświetla swym blaskiem daleki widnokrąg. To ogniste zygzaki biją w las, to szabliste promienie wystrzeliwują w górę z horyzontu, to znów przebiegają między chmurami, których kontury, podobne górskim szczytom, na przemian ukazują się i znikają. Nareszcie pozostał już tylko ostatni żagiel. Młynarz wisi wysoko na wiązaniu. Burza przewiewa go i wygrywa na drewnianej sieci obnażonego wiązania niby na harfie obłąkańczą, jękliwą melodię, monotonnie brzmiącą to wyższymi, to niższymi tonami. Nagle sypie się z góry grad, chłosta go w twarz, oślepia, palce szarpiące twardy węzeł kostnieją, ramię z trudem utrzymuje go na chwiejnym drewnianym rusztowaniu. Podwórze jest bez przerwy rozświetlane błyskawicami, zaledwie jedna pogrąży się w mroku, już świeci druga i nieci jaskrawe łuny. A jednocześnie bliskie i dalekie fale grzmotów zlewają się z sobą, mieszając swe rozmaite odgłosy — to dudnią niby ciężko załadowany wóz, przejeżdżający po kamiennym moście, to huczą jak dalekie armatnie strzały, to trzaskają jak karabinowa salwa, to dźwięczą jak żelazne płyty przetaczane po sobie. W białej ulewie gradu jaśnieje oślepiające światło, jak gdyby tysiące fioletowych iskier przebiegało pomiędzy gradowymi ziarnkami; ledwie przygaśnie ten blask, huczy grom, jak gdyby niebo było olbrzymią tkaniną, którą z hałasem rozszarpują demony. Masy spadającego gradu są coraz większe. Teraz już nie wyrządzą szkody! Zawiązany ostatni węzeł, przytwierdzony ostatni żagiel, a młynarz schodzi szybko z wiązania skrzydła. Jedno jeszcze go czeka: musi przejść przez piętro żarnowe. Podczas ciężkiej pracy, w tej zdrowej walce z żywiołami, kiedy zabezpieczał swój młyn i wypełniał swoje młynarskie obowiązki, zapomniał o strachu i o upiorach. Ale teraz budzą się znowu — czekały na niego przyczajone. Staje nogami na galeryjce, ziarna gradu trzeszczą pod podeszwami, rozsypują się białymi kupkami na boki. Korpus młyna sterczy potężny i ponury. Po prawej stronie błyska okienko w odblasku dalekiej błyskawicy; wydaje się, że piętro żarnowe spogląda na młynarza upiornym spojrzeniem. Na dole pod nim dom, wyraźnie się rysujący w oświetleniu długiej, migotliwej błyskawicy. Dom patrzy na młynarza ludzkimi oczyma: w oknach widać twarze, w drzwiach sieni stoi jego narzeczona. Czemuż by nie zakrzyknąć na nich, aby podali drabinę? Tak, ale cóż im później powiedzieć? Jak wytłumaczyć, czemu zwyczajnie nie schodzi po schodach? Nie, nie, podda się! Dokonał już wszystkiego, teraz stawi czoło tej ostatniej grozie! Dom zniknął sprzed oczu. Tylko światło lampy posyła mu przez szyby okien krzepiące pozdrowienie właśnie w chwili, gdy zawraca ku wyjściu. W parę sekund później przestępuje szybko próg żarnowego piętra — i staje jak skamieniały. Są tam — w odległości paru kroków — na środku jego drogi!… Jörgen i Liza stoją tam. Ani groźnie, ani uroczyście. Stoją tam w zwykłej pozycji, jak stali zapewne nieraz na tym miejscu. Wydaje się, że nie

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
brak, Eurypides, Wiktoras Gomulickis, Jan Kasprowicz, Henry Bataille, Stefan Grabiński, Joachim Gasquet, Wiktor Gomulicki, Marceline Desbordes-Valmore, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Józef Czechowicz, Antonina Domańska, Michał Bałucki, Gustave Kahn, Julius Hart, Joseph Conrad, Jean-Marc Bernard, Léon Deubel, Stanisław Korab-Brzozowski, nieznany, Francis Jammes, E. T. A. Hoffmann, Maria Konopnicka, Bolesław Prus, Adam Asnyk, James Oliver Curwood, Deotyma, Fagus, Aloysius Bertrand, Björnstjerne Björnson, Louis Gallet, Dōgen Kigen, Anton Czechow, Marija Konopnicka, Daniel Defoe, Konstanty Gaszyński, Wincenty Korab-Brzozowski, Jacob i Wilhelm Grimm, Alter Kacyzne, Honore de Balzac, Charles Baudlaire, Guillaume Apollinaire, Hugo von Hofmannsthal, Anatole le Braz, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Miguel de Cervantes Saavedra, Max Dauthendey, Zygmunt Gloger, Johann Wolfgang von Goethe, Seweryn Goszczyński, Alojzy Feliński, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Klemensas Junoša, Hans Christian Andersen, Max Elskamp, Fryderyk Hölderlin, Tristan Derème, Franciszek Karpiński, Denis Diderot, Alfred Jarry, Louis le Cardonnel, Homer, Tadeusz Boy-Żeleński, Aleksander Dumas, Anatol France, Stefan George, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Andrzej Frycz Modrzewski, Charles Guérin, Theodor Däubler, Rudolf G. Binding, Karl Gjellerup, Charles Cros, George Gordon Byron, Maria De La Fayette, Casimir Delavigne, Anatole France, Aleksander Fredro, Maria Dąbrowska, Théodore de Banville, Frances Hodgson Burnett, Fryderyk Hebbel, Stanisław Brzozowski, , Pedro Calderón de la Barca, René Descartes, Rudyard Kipling, Antoni Czechow, Aleksander Brückner, Władysław Anczyc, Michaił Bułhakow, Charles Baudelaire,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Cudzoziemiec
Lord Jim
w kolorowej nocy
elegia żalu
Wino gałganiarza
Katarynka
Śpiewak spod strzechy
Judyta
Otchłań
Kopciuszek

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
Best Przeprowadzki




Producent szamb betonowych i
© 2015 Zbiór książek.