Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Młyn na wzgórzu
Autor: Karl Gjellerup

Niedobrze żyć w samotnym stanie… gdybym miał pańskie lata!… Myślałem i ja o tym, kiedy moja stara umarła… ale nie wymyśliłem! Inaczej się żyje w chałupie gajowego, a inaczej w młynie… No, nie gniewaj się pan, gadam szczerze jak stary żołnierz, wszystko, co mi leży na wątrobie… Dobranoc, panie Clausen! „I on wie o tym, wszyscy już wiedzą!” — myśli młynarz, spoglądając za Olem, który oddalał się, pochylając swą długą postać i kulejąc nieco. Te serdeczne słowa starego dziwaka przekonały go dobitniej niż cokolwiek innego, że nieodwołalnie oddala się od swego wypróbowanego przyjaciela i zrywa z całym dotychczasowym życiem: zrozumiał, jakie perspektywy zamykają się przed nim raz na zawsze. Nie odczuwał tego tak silnie nawet wtedy, gdy siedział w leśniczówce naprzeciw Hanny. Tak, gdyby można cofnąć się jeszcze?! Ale nie. Należało położyć kres wahaniom, dał już słowo dziewczynie. A poza tym — pożądał jej. Nawet tutaj, wśród wrogiego dla niej otoczenia, gdy stał między leśniczym i długim Olem, nawet tutaj żar przenikał jego żyły, kiedy przypomniał sobie, jak trzymał w swych ramionach jej ciało wstrząsane szlochem… I jeżeli nawet naprawdę tak się stało, jak w tej chwili przypuszczał, że wysłała brata do lasu, by zastrzelił ukochaną sarenkę Hanny, to czyż nie uczyniła tego zaślepiona zazdrością, z miłości ku niemu? Leśniczy powracał. Teraz nadeszła chwila sposobna do poufnych zwierzeń. Ale młynarz stracił odwagę. Czyż mógł teraz powiedzieć przyjacielowi, że zamiast zostać jego szwagrem zamierza wejść w związki pokrewieństwa z Peerem Vibe? Rozumiał doskonale, że gdyby raz zaczął się zwierzać, nie potrafiłby się zatrzymać w połowie drogi… Czyż miał wyznać Wilhelmowi, że zamierza wyrzec się dobrego ducha, a związać się ze złym — bo tak przecież określiłby to przyjaciel. Młynarz otrząsnął się z paraliżującego go niezdecydowania i postąpił naprzeciwko idącemu. — No, trzeba pomyśleć o powrocie. — Czyż to konieczne? Co prawda, już późno. Leśniczy odprowadził go do wózka i naciągnął popręg. — Zgrabny, mały wózek i dobry konik. Już dawniej kiedyś przyjechałeś do nas tym zaprzęgiem okólną drogą. Było to dokładnie przed rokiem. Chrystyna towarzyszyła ci. — Tak, przypomniałem sobie to — bąknął Jakub. — Widzę wyraźnie scenę waszego odjazdu. Hanna zapina fartuch wózka w tym samym miejscu, gdzie ja teraz, a Chrystyna, siedząca obok, pochyla się i całuje ją. Ach, poczciwa dusza! No, teraz zażywa już błogosławionej szczęśliwości i mam nadzieję, że na pewno będzie się radować postępowaniem Hanny. Młynarz przechylił się w przeciwną stronę, aby i tam zapiąć skórzany fartuch. Widocznie nie było to łatwe zadanie, był bowiem bardzo czerwony, kiedy się wyprostował i ujął lejce w rękę. — Przyjedź znowu do nas niezadługo, Jakubie — rzekł leśniczy, ściskając mu serdecznie rękę — do nas, mówię, to znaczy i do mnie także. — Tak, tak, przyjadę. Do zobaczenia, Wilhelmie! Jakub zapomniał zupełnie o chłopcu, który teraz przybiegł zadyszany na wyścigi z Hektorem, aby się pożegnać. Ojciec skinął mu głową na pożegnanie, udzielił mu paru napomnień, aby zachowywał się grzecznie i nie narażał przyjaciół na kłopoty. Wagę tych napomnień umniejszył nieco leśniczy, klepiąc Janka po ramieniu, uśmiechając się dobrodusznie i dając niejako do zrozumienia, że ze strony chłopca nie grozi mieszkańcom leśniczówki żadne niebezpieczeństwo. Jakub uderzył lejcami w grzbiet konia, wózek potoczył się z

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Henry Bataille, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Theodor Däubler, Andrzej Frycz Modrzewski, Max Elskamp, Franciszek Karpiński, , Anton Czechow, E. T. A. Hoffmann, Adam Asnyk, Stefan George, Anatole France, Alojzy Feliński, Stanisław Brzozowski, Louis Gallet, Stefan Grabiński, Frances Hodgson Burnett, Stanisław Korab-Brzozowski, Antoni Czechow, Józef Czechowicz, Guillaume Apollinaire, Johann Wolfgang von Goethe, Léon Deubel, Aleksander Fredro, Michał Bałucki, Maria Konopnicka, Alter Kacyzne, Zygmunt Gloger, Honore de Balzac, Bolesław Prus, Marceline Desbordes-Valmore, Fagus, Dōgen Kigen, Michaił Bułhakow, Rudolf G. Binding, nieznany, Seweryn Goszczyński, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Fryderyk Hölderlin, Charles Guérin, Deotyma, Konstanty Gaszyński, Joseph Conrad, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Wiktoras Gomulickis, Alfred Jarry, Jacob i Wilhelm Grimm, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Pedro Calderón de la Barca, Anatol France, Klemensas Junoša, Anatole le Braz, Antonina Domańska, Maria De La Fayette, Tristan Derème, Daniel Defoe, Homer, Miguel de Cervantes Saavedra, Charles Cros, Marija Konopnicka, Louis le Cardonnel, Wiktor Gomulicki, Charles Baudelaire, Théodore de Banville, Maria Dąbrowska, Francis Jammes, Charles Baudlaire, Björnstjerne Björnson, Jan Kasprowicz, Jean-Marc Bernard, Joachim Gasquet, Fryderyk Hebbel, Denis Diderot, brak, Karl Gjellerup, Julius Hart, Rudyard Kipling, Aleksander Brückner, René Descartes, Hugo von Hofmannsthal, Eurypides, George Gordon Byron, Aleksander Dumas, Gustave Kahn, Władysław Anczyc, Hans Christian Andersen, Wincenty Korab-Brzozowski, Casimir Delavigne, James Oliver Curwood, Tadeusz Boy-Żeleński, Max Dauthendey, Aloysius Bertrand,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Zamek kaniowski
Bursztyn, żyto dojrzałe
Dzwony
opowiadanie
Panna de Scudéry
Don Kichot z La Manchy
Pieśń jesienna
Paziowie króla Zygmunta opowiadanie obyczajowe na tle dawnych wieków
W moje oczy — popiół prószy
Wiersz ten ci święcę

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
it-ever.pl




szukasz produktów marki fiskars, biovita, czy prosperplast? https://egarden.pl/ znajdziesz u nas także agrotkaniny, siatki na krety i wiele więcej
zobacz zrodlo oraz inne
zobacz zrodlo oraz inne
© 2015 Zbiór książek.