Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Młyn na wzgórzu
Autor: Karl Gjellerup

wyciągnęły żurawiem wiadro wody ze studni. Ponieważ przybycie Lizy wprawiło je w doskonały humor, więc ostrzeżenie wypowiedziane przez Lizę nie było bynajmniej zbyteczne. W każdym razie wiadro było jeszcze napełnione do połowy, gdy podstawiono je szwedowi. — Patrzcie tylko, jakie to grymaśne bydlę! Widocznie nie jest zadowolony z tego cośmy mu podały — zawołała z wielkim oburzeniem najstarsza, Maria. Istotnie, szwedowi nie podobał się napój. Dzięki wrodzonemu całej końskiej rodzinie zamiłowaniu do czystości i wybrednemu smakowi zauważył od razu, skoro tylko wsadził pysk w wiadro, że ta woda nie umywa się wcale do napoju ze studni w Smoczym Dworze i jest naprawdę bardzo niedobra. Toteż podniósł szybko łeb, zaledwie zwilżywszy sierść wokół nozdrzy. I Liza obraziła się teraz. Był to despekt dla jej rodzicielskiego domu. — Pij albo nie pij, jak ci się podoba — zawołała. — Nie dostaniesz nic innego! Było to niepotrzebne zgoła zapewnienie. Szwed sam doszedł już do tego przekonania, chciało mu się pić, i to bardzo. Więc zdecydował się nareszcie, wsadził ponownie głowę w wiadro i chłeptał ostrożnie wyciągniętym ozorem taką ilość pogardzanej cieczy, jak była niezbędna, by zaspokoić pragnienie. Kiedy podniósł ociekającą kroplami mordę, w wiadrze pozostało jeszcze dużo wody. Tymczasem przyniesiono z kuchni niską ławeczkę, odstawiono na bok wiadro i na tej podstawie umieszczono torbę z obrokiem. Czworo dziewcząt wykonywało to wszystko przy akompaniamencie rozmaitych nieartykułowanych, nieuprzejmych, gniewnych odgłosów pogardy; cztery pary ciemnych oczu spoglądały ze złością na konia, błyskawice gniewu zmąciły ich matowość. Przedmiot tej wrogiej demonstracji zerkał cichutko, udając, iż nic nie dostrzega, aczkolwiek rozumiał dobrze, że się na niego gniewają. — Jedz, szwedzie, skoro nie chcesz pić! Sieczka i owies pochodzą ze Smoczego Dworu, więc dogodzą chyba twemu podniebieniu! Powiedziawszy to, Liza naciągnęła pofałdowaną derkę na grzbiecie grzesznika, aby go możliwie zabezpieczyć przed zimnym wiatrem, i zwróciła się ku Marii, która właśnie wyjęła z wózka szynkę i wykrzywiając się, i wrzeszcząc, wywijała nią w powietrzu jak dzikus maczugą. — A cóż się dzieje z naszą szynką? Czy rośnie? Muszę przecie zobaczyć! Uniosła nieco spódnicę i pobiegła ku drewnianej zagrodzie, z której otworu wysuwał się różowy świński ryj. Pochyliła się ponad niską ścianą i zapewniała chrząkającą obywatelkę świńską, że Jens przybędzie niebawem, wioząc całą beczkę doskonałych, bardzo smakowitych pomyj. — Okazowa sztuka! — oświadczyła. — A Blis? Gdzież ona?… Ach, tutaj!… Blis! Blis! Spoglądała teraz ku niedalekim zaroślom brzozowym, pokrytym jeszcze przeważnie ozdobą listowia. Poza tą złotawej barwy zasłoną ruszało się wielkie, czerwonawe cielsko, a jednocześnie ozwało się głębokie: „Muu! Muu!”. — Poznała mnie! Czy słyszycie? Blis poznała mój głos! — zawołała Liza z zachwytem i wzruszeniem i pobiegła ku krzakom. Nie dziw zresztą, że pragnęła odwiedzić Blis. Krowa ta była nie tylko dumą domu Vibów, ale także, obok świni, ich żywicielką. Ale świnie zmieniały się ustawicznie, a Blis pozostawała. Więc Blis była niemal jak święta, jak krowa chodząca dostojnie w hinduskiej świątyni wśród tysiąca kolumn. Kiedy Liza wróciła wreszcie z tej niemal rytualnej wędrówki do poczciwego bydlęcia, sprawdziła przede wszystkim, czy szwed zajada chętnie obrok, a stwierdziwszy to, uspokoiła się, albowiem — jak wyznała Marii

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Charles Guérin, Antonina Domańska, Théodore de Banville, Klemensas Junoša, Wincenty Korab-Brzozowski, Seweryn Goszczyński, Deotyma, Wiktoras Gomulickis, Max Dauthendey, E. T. A. Hoffmann, Casimir Delavigne, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Jacob i Wilhelm Grimm, Pedro Calderón de la Barca, Anton Czechow, Charles Baudelaire, Fagus, Maria Dąbrowska, Aloysius Bertrand, Daniel Defoe, Charles Baudlaire, Andrzej Frycz Modrzewski, Charles Cros, Michaił Bułhakow, Miguel de Cervantes Saavedra, Adam Asnyk, Max Elskamp, Julius Hart, Léon Deubel, Aleksander Fredro, Michał Bałucki, Tadeusz Boy-Żeleński, Francis Jammes, Johann Wolfgang von Goethe, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Aleksander Brückner, Franciszek Karpiński, Louis le Cardonnel, Konstanty Gaszyński, Denis Diderot, George Gordon Byron, Fryderyk Hölderlin, James Oliver Curwood, Frances Hodgson Burnett, Joseph Conrad, Zygmunt Gloger, Marija Konopnicka, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Maria Konopnicka, Gustave Kahn, Karl Gjellerup, Fryderyk Hebbel, Henry Bataille, Stefan George, Aleksander Dumas, Stanisław Korab-Brzozowski, Anatole France, Alter Kacyzne, Józef Czechowicz, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, brak, Bolesław Prus, Alfred Jarry, Theodor Däubler, Anatol France, Honore de Balzac, Stefan Grabiński, Hugo von Hofmannsthal, Wiktor Gomulicki, nieznany, Maria De La Fayette, Dōgen Kigen, Tristan Derème, Guillaume Apollinaire, Rudyard Kipling, Hans Christian Andersen, Alojzy Feliński, René Descartes, Rudolf G. Binding, Anatole le Braz, Eurypides, Antoni Czechow, Władysław Anczyc, Homer, Joachim Gasquet, , Marceline Desbordes-Valmore, Björnstjerne Björnson, Jean-Marc Bernard, Louis Gallet, Stanisław Brzozowski, Jan Kasprowicz,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Trzaska i Zbroja
Anioł
Ojciec Goriot
Cudna mieszczka
Wiersz ten ci święcę
Powrót z Warszawy na wieś
Gaśnięcie
Kapitanowie zuchy
bez nut
Zając i jeż

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.info




windy towarowe
nasz mapa działania mapka multimediów walczymy na polu przegrywania kaset
zdjęcia klisze skany skanowanie klisz slajdów zdjęć warszawa skanjumy wszystko najtaniej najlepiej
© 2015 Zbiór książek.